Jestem Gupia - Tumblr Posts
Miałam dzisiaj rozmowę z Panem od matmy, mam średnia 1.75, ale da mi 2 bo każda kartkówkę mam napisana na minimum dwa, chociaż sprawdziany pisałam na jeden.
Powiedział do mnie - spróbuj pisać sprawdziany na minimum dwa, od razu podniesie ci to średnia i na maturze będziesz miała łatwiej
Odpowiedziałam mu - nie stać mnie na 2, nie umiem matematyki
A on mi odpowiedział - a ja myślę, że cię stać
I jakby chodzi o to, że nigdy nie czułam się tak doceniona. Niby moja mama też mówi, że wierzy we mnie, że nie jest źle, ale ja wiem, że ona kłamie. Widać to po tym jak mówi te słowa, jej nie wystarczają moje 3. Gdy mam same 2 chce żebym je poprawiła na 3 gdy już mam te 3 oczekuje, że poprawie je na 4..
To nie moja wina, że raz mam tyle energii, że się chce uczyć, robię instaling, sprzątam, wstaje o 5.30 rano żeby zrobic śniadanie
A raz mam tak, że ledwo wstaje z łóżka i nie mam siły na nic
Raz gdy jestem nie wyspana to i tak mam energie nie wiadomo skąd, a raz nawet jak się wyspie nie mam siły na nic i to nie ode mnie zależy
Po prostu chodzi mi o to, że naprawde czuje, że ktoś we mnie wierzy, tak naprawdę
Bez krzyku, bez manipulacji i kłamstw
Po prostu szczerze wierzy
Miałam dzisiaj rozmowę z Panem od matmy, mam średnia 1.75, ale da mi 2 bo każda kartkówkę mam napisana na minimum dwa, chociaż sprawdziany pisałam na jeden.
Powiedział do mnie - spróbuj pisać sprawdziany na minimum dwa, od razu podniesie ci to średnia i na maturze będziesz miała łatwiej
Odpowiedziałam mu - nie stać mnie na 2, nie umiem matematyki
A on mi odpowiedział - a ja myślę, że cię stać
I jakby chodzi o to, że nigdy nie czułam się tak doceniona. Niby moja mama też mówi, że wierzy we mnie, że nie jest źle, ale ja wiem, że ona kłamie. Widać to po tym jak mówi te słowa, jej nie wystarczają moje 3. Gdy mam same 2 chce żebym je poprawiła na 3 gdy już mam te 3 oczekuje, że poprawie je na 4..
To nie moja wina, że raz mam tyle energii, że się chce uczyć, robię instaling, sprzątam, wstaje o 5.30 rano żeby zrobic śniadanie
A raz mam tak, że ledwo wstaje z łóżka i nie mam siły na nic
Raz gdy jestem nie wyspana to i tak mam energie nie wiadomo skąd, a raz nawet jak się wyspie nie mam siły na nic i to nie ode mnie zależy
Po prostu chodzi mi o to, że naprawde czuje, że ktoś we mnie wierzy, tak naprawdę
Bez krzyku, bez manipulacji i kłamstw
Po prostu szczerze wierzy
- Jesteś wredna, oboje jesteście wredni. I o co się obrażasz, prawda boli? Jakoś gdy znajomi byli to byłaś dziwnie ożywiona.
Byłam zmęczona. Jestem zawsze zmęczona, nawet jak po mnie nie widać. Przepraszam, że się dobrze bawiłam i zapomniałam o tym co się dzieje w mojej głowie. Przepraszam, że nie dałam Ci laptopa, żebyś obejrzała film. To jest jedyna rzecz, prywatna rzecz, która mam. Mam tam zapisane różne rzeczy i po prostu ci nie ufam. Nie mów mi, że uczysz się od nas, bo mam większe poczucie winy. Tak przepraszam, tak jestem wredna i będę to sobie mówić przez bardzo długi czas. Jestem wredna, nie mogę powiedzieć nie, nie mogę być zmęczona, jestem nie wystarczająca..
- Jesteś wredna, oboje jesteście wredni. I o co się obrażasz, prawda boli? Jakoś gdy znajomi byli to byłaś dziwnie ożywiona.
Byłam zmęczona. Jestem zawsze zmęczona, nawet jak po mnie nie widać. Przepraszam, że się dobrze bawiłam i zapomniałam o tym co się dzieje w mojej głowie. Przepraszam, że nie dałam Ci laptopa, żebyś obejrzała film. To jest jedyna rzecz, prywatna rzecz, która mam. Mam tam zapisane różne rzeczy i po prostu ci nie ufam. Nie mów mi, że uczysz się od nas, bo mam większe poczucie winy. Tak przepraszam, tak jestem wredna i będę to sobie mówić przez bardzo długi czas. Jestem wredna, nie mogę powiedzieć nie, nie mogę być zmęczona, jestem nie wystarczająca..
- Przepraszam cię, to taki tylko lekki kryzys egzystencjalny
Nie ważne już mi przeszło
- ok
Niby jedno słowo a poczułam się jeszcze gorzej niż przedtem
Najgorsze jest to, że masz przyjaciół, ale gdy się załamujesz nie ma przy tobie nikogo mimo, że ty zawsze przy każdym jesteś
Przy okazji dodaje thinspiracje
- Przepraszam cię, to taki tylko lekki kryzys egzystencjalny
Nie ważne już mi przeszło
- ok
Niby jedno słowo a poczułam się jeszcze gorzej niż przedtem
Najgorsze jest to, że masz przyjaciół, ale gdy się załamujesz nie ma przy tobie nikogo mimo, że ty zawsze przy każdym jesteś
Przy okazji dodaje thinspiracje
Jestem gruba
Jestem beznadziejna
Nie chce żyć
Ciekawe czy jutro się obudzę po pomieszaniu paru różnych leków..
Oby nie
Jestem gruba
Jestem beznadziejna
Nie chce żyć
Ciekawe czy jutro się obudzę po pomieszaniu paru różnych leków..
Oby nie
Nie pukaj bo nie otworze
Nie otworze drzwi i swojej głowy
Nie pukaj bo to nic nie da
Bo sama ze sobą się nie potrafię pogodzić
Nie próbuj wchodzić na siłę bo cię odepchne
Polecisz na drugi koniec pokoju
wgniatając się w ścianę
Wejdź gdy widzisz że tego potrzebuje
Bo gdy jestem słaba wpuszczam wszystkich
Bo tego potrzebuje
~Emilka
Nie pukaj bo nie otworze
Nie otworze drzwi i swojej głowy
Nie pukaj bo to nic nie da
Bo sama ze sobą się nie potrafię pogodzić
Nie próbuj wchodzić na siłę bo cię odepchne
Polecisz na drugi koniec pokoju
wgniatając się w ścianę
Wejdź gdy widzisz że tego potrzebuje
Bo gdy jestem słaba wpuszczam wszystkich
Bo tego potrzebuje
~Emilka