Motylek Any - Tumblr Posts - Page 3
Bycie niskim + ed = koszmar
dolsownie trzba schozzic do mega niskiej wagi by wyglądać git xd
ej jaki macie motyw na tumblerze ustawiony??? ja mialam zawsze 'czarno na bialym' i teraz se ustawim bialy o jezu jak to wali po oczach xd

2 września
kcal: 670
- - -
powrót do szkoły co??? szczerze, to się trochę stresowałam, bo mama kazała mi ubrac strój który mnie tak pogrubia ze nmg (mowie to jakbym nie byla gruba) 😓😓 ale poszlam, zobaczylam moja przyjaciolke i kolezanki i poczulam sie jakby wakacje to byla tylko sobota i wracam tu po weekendzie. lol
zjadłam rano kromkę chleba suchą bo mama doslownie w ciagu 5 minut zdążyła 10 razy powtórzyć zdanie "zjedz sniadanie" jak byłam w kiblu ubierałam sie dosłownie ciągle xd później jak wróciłam z zakończenia to zjadłam pudding proteinowy i 1 paluszka chlebowego (dobre sa wgl xd) a później obiad no i git
co robiłam no mało, siedziałam z telefonem, sprzątnęłam troszkę pokój, przygotowałam się psychicznie na jutrzejszą pogodę, kroków zrobiłam mało bo tylko 3k, obiecuje jutro już bedzie lepiej bo dzisiaj chciałam się ogarnąć tak do szkulki i wogóle, planuję zrobić ćwiczenia, poczytać i może obejrzeć jakiś film? mam mnóstwo filmów do obejrzenia, na cda dużo znalazłam
nie ważyłam się dzisiaj, ale jutro może napisze wam moją wagę, jeśli mi nie będzie wstyd mając śmiadomość, że w zimę wypisywałam, że zaraz zbliżam się do 40 na wadze, a teraz moją gw jest 50 kg. wstyd i tyle, ale no życie 😵💫


no i zaczęłam też tą dietę, za to ten śliczny tracker wzięłam od @sweetlittlebutterfly 💖 zmienilam sobie tylko emoji, bo nie mam takich jak w iphone
To tyle ode mnie, do jutra!


3 września
kcal: 630
spalone: 155
ja się pytam, gdzie jest moja jesień? te upały są nawet większe niż w lato wtf?! dosłownie strasznie gorąco co tylko odbiera mi chęci by żyć. ja już chcę swetry, herbatę, bluzy, deszcz, książkę pod kocykiem, ciemne niebo o 16, naukę, oglądanie gilmore girls, spadające kolorowe liście i jesienną playlistę
4 września
kcal: 680
spalone: 250
nie zbyt dużo dziś robiłam. obejrzałam film "bufallo 66". ćwiczyłam i czytałam. nowe safe foods: ogórek w plastry + wafle ryżowe, jabłko pokrojone + skyr naturalny. KOCHAM <33. w ogóle pokochałam jabłka, mimo iż mega długo się ich bałam. teraz jem je codziennie ♡♡♡♡ wstawiam dwa dni w jednym bo wczoraj nie wstawiłam. może lepiej robić krótsze posty??


tutaj dieta i tracker, narazie idzie mi dobrze? szkoła serio odciąga od jedzenia
z mojej strony to tyle, do jutra

50kg 49kg

Dziś w szkole przechodziłam obok dziewczyny, którą nagle zaczepiła jedna pani, mówiąc "Ty coś jesz?jaka ty chuda.... Ciebie ktoś pilnuje, byś jadła? Boże, jaka chudzinka...". Dosłownie rano gdy dopiero co weszłam do szkoły. A później, gdy ja i moja przyjaciółka wychodziłyśmy z klasy od niemieckiego, pani zaczepiła ją słowami "czy mi się wydaje, czy ty schudłaś coś?" na co moja przyjaciółka zaprzeczyła i wyszłyśmy. Uniwersum chyba mnie uświadamia, że muszę schudnąć. Juz nawet nie, że chcę, m u s z ę . Muszę dostać taki komplement.
To właśnie mnie zatrzymuje od jedzenia
Restrykcje nie są takie trudne
po prostu skupiam się na czymś innym

"Zjadłaś śniadanie?"
"Tak"
(nie zjadłam)

Ja ponieważ jedzenie zaczęło smakować jak tycie i kalorie

How I feel like after eating more (it was normal amount of food I should eat everyday)


Ja patrząca na irl thinspo


heja mam pytanko
wiecie może jak pozbyc się zakwasow?
Hej motylki! 😽
Szybki wpis ode mnie:
Jeśli przytyjecie to znaczy, że nie powinnyście jeść.
Weszłam na wagę po dwóch tygodniach, +1.6 kg. Stwierdziłam, że zrobię sobie tosty. Skończyło się tak, że górne kromki przykleiły się do górnej blaszki, a dolne do dolnej i za nic nie dało się ich po ludzku odskrobać. Wiem, że to siła wyższa albo nie umiem robić tostów, ale uznam to za znak, że nie mogę tykać jedzenia.
do halloween schudne wyobrazcie sobie to tylko
a za rok bede mogla przebrac sie za kosciotrupa
🦋
choroba i okres ahh co za połączenie
siedzę w domu, nie ma jeszcze dwunastej a zjedzone prawie 1000kcal, mogło być tak dobrze
natychmiast muszę się opanować, piękne ciało na mnie czeka 🦋🦋🦋
Hejka!!!
Jest to mój pierwszy post na tym koncie i chciałabym w nim wam cos o sobie opowiedzieć
Mam 13 lat, ale z zaburzeniami odżywiania zmagam się już jakiś czas. Tak naprawdę od zawsze moja relacje z jedzeniem była "dziwna". Niby jadłam normalnie ale nawet w wieku 7 lat, miałam chora satysfakcję z tego, że np ktoś zjadł więcej ode mnie. O motylkach dowiedziałam się z zapytaj.onet jak szukałam sposobu na szybka utratę wagi, w wieku około 11/12 lat. Wtedy uznałam, że to chore i nawet nie myślałam, żeby zacząć się głodzić. Później chciałam schudnąć zdrowo jedząc 1500 kcal dziennie jednak nie było efektów. Któregoś dnia na takim jakby spotkaniu z przyjaciółkami, jedna powiedziała do mnie "nie jedz tyle tłuściochu, bo się w spodnie nie zmieścisz.". Nie mam jej tego jakoś bardzo za złe, bo powiedziała mi prawdę, od zawsze byłam ulana. Jakiś czas po tym zaczęłam wywoływać wymioty po jedzeniu, ale nie często, tylko wtedy gdy uważałam, że zjadłam za dużo. Nie trwało to długo, pewnie nawet nie miesiąc. Nie wiem czy przyczyną tego był komentarz przyjaciółki, napewno nie bezpośrednią, ale jednak miało to na mnie spory wpływ. Później znowu wróciłam do jedzenia 1500 kcal. Wtedy przypomniałam sobie o motylkach i zaczęłam się zagłębiać w ten temat. Tumblr mam od jakiegoś lutego tego roku. Moje pierwsze konto nazywało się gąsieniczka-aby01 jednak zostało usunięte😭. Na początku szło mi bardzo dobrze. Jednak w maju codziennie się obzeralam i przytyłam. Bardzo dużo. Chyba jakieś 3kg więcej niż wynosiło moje sw. Ostatnio też mi nie idzie, więc ten post to początek nowej ery. Wydaje mi się, że wszystko najważniejsze napisałam, ale chętnie odpowiem na jakiekolwiek pytania❤️.
Staty:
Sw - 86.1 kg (obecna waga bo traktuje to jako taki "nowy początek")
Hw - 89kg
Lw - ok. 81kg
Cw - 86.1 kg
Wzrost ok 162cm
Jeśli jakiś motylek chciałby się zapoznać to można do mnie śmiało pisać!!! Chętnie poznam nowe osoby, z którymi będę mogła razem dążyć do celu.
Chudej nocy❤️
Macie jakieś sposoby żeby jak najbardziej wysmuklic brzuch do rozpoczęcia roku szkolnego? Chciałam założyć obcisłą bluzkę, bo wszystko inne co mam w szafie, to są ubrania dwa razy za duże na mnie, więc nie byłyby zbyt "eleganckie". Nie jeftem pewna, ale chyba zbliża mi się jeszcze okres, a wtedy też mam większy brzuch.
Blagam o cokolwiek
Dużo osób mówi, że nasiona chia pomagają na to i chyba spróbuję pić 10g dziennie (50 kcal) ale nie wiem, czy zobaczyłabym jakikolwiek efekt w tak krótkim czasie;/
Z góry dziękuję każdemu nawet za najmniejsza radę, lekkiego dnia/wieczoru❤️