To The Bone - Tumblr Posts
Muszę się wam czymś pochwalić..
Może rzeber mi nie widać, nogi też nie są wystarczająco chude, tak samo ręce, ale..
Widać mi obojczyki! Tak wiecie, bardzo
Ślicznie się to zarysowywuja aaaaa
Co nie zmienia faktu, że wciąż nie jestem chuda, co to to nie
Ale dążę do ideału, do perfekcji
Mimo tych 2 wystających kości wciąż jestem tłustą świnią
Wciąż jestem za ciężka.. ale to się zmieni
Zobaczycie..
Znowu przytyłaś, jesteś z siebie zadowolona? Przecież wiedziałaś jak smakuje jedzenie więc po co jadłaś je znowu? Z tego co widzę to jedzenie ma kontrolę nad tobą a powinno być na odwrót! Co ty sobie myślisz!? Chcesz być tłustą, ulaną świnia do końca swojego życia!? Tak bardzo nie możesz się powstrzymać? Okej, śmiało. Jedz ile chcesz, tyj i czuj jak tluszcz rośnie na całym ciele. Popatrz na te piękne, chude dziewczyny
Czy one wyglądają jakby się obrzerały jak ty? No właśnie. One wyglądają jakby w ogóle nie jadły
Więc weź się w garść, co jak co, ale nie jedzenie nie jest tak trudne.
OGARNIJ SIĘ
Wpadłam na pomysł, że wymyślę zasady których będę musiała przestrzegać od poniedziałku (żeby zacząć od początku tygodnia)
myślę, że wyjdzie mi to na dobre
Zasady :
Ćwiczenie przynajmniej -200 kalorii
picie min. 1.5l
jedzenie Max. 500 kalorii
Raz w tygodniu dzień dla metabolizmu, oraz fast
nie jedzenie od 20.00-6.00
jedzenie dużo warzyw i owoców
W szkole jedzenie jedynie jogurtu naturalnego
Raz w miesiącu robienie cassi na włosy
codziennie robienie instalingu
systematyczne uczenie się
Zawsze porządek w pokoju
Jeśli jeszcze coś wymyślę to oczywiście to napisze
Trzymajcie się chudo! ❤️🦋


Mój początek z Aną
Byłam u mojej cioci na wakacje, nie robiła normalnego jedzenia tylko jedliśmy same fastfoody
Przytyłam 6kg i zrobiłam się ulana, a gdy wróciłam do szkoły patrzyłam na te wszystkie szczupłe dziewczyny. Przypomniałam sobie jak przed wakacjami stare koleżanki mi powiedziały, że zawsze byłam najchudsza w klasie i nigdy nie przytyje. Zaczęłam wspominać czasy gdy byłam chuda jak przecinak i zrozumiałam, że czas zacząć się odchudzać.
Przeglądałam internet aż znalazłam stronę motylków, zaczęłam czytać i uznałam, że to brednie, że wystające kości wyglądają strasznie
Po namyśle poszukałam najmniej restrykcyjnej diety i o dziwo schudłam. Z czasem zaczęły mi się podobać wystające kości, zaczęłam jeść mniej, ćwiczyć coraz więcej. Pewnego dnia gdy czekałam na autobus spotkałam dziewczynę. Widać było, że już dawno jest z Aną i w tedy zrozumiałam, że chce wyglądać jak ona.
!!ZREBLOGUJ DOPISUJĄC SWÓJ POCZĄTEK Z ANĄ!!
Mój początek..
Byłam ubrana w top i jeansy, czekając na moją koleżankę która sie przebierała usłyszałam
-„ja nie moge ubrać topu, ja jestem za chuda” powiedziała śmiejąc się przelatując mnie wzrokiem od góry do dołu
Nagle pękło coś we mnie
-czy ja jestem za gruba
-źle wyglądam
-ona wygląda lepiej
-nie powinnam tego ubierać
-jezu fałdka mi wystaje
-obleśna
takie myśli od września 2 lata temu stały się moją codziennością. Drastyczne odchudzanie, jedzenie 300/400 kcal na początku było jak- heeejj jest dobrze, chudnę i nie jestem głodna. Niestety zaczęły się napady z którymi się zmagam do teraz.
Uważajmy co i komu mówimy, nigdy nie wiadomo czy może go/ją to skrzywdzić..
Thinspiracje 🦋❤️





Znowu przytyłaś, jesteś z siebie zadowolona? Przecież wiedziałaś jak smakuje jedzenie więc po co jadłaś je znowu? Z tego co widzę to jedzenie ma kontrolę nad tobą a powinno być na odwrót! Co ty sobie myślisz!? Chcesz być tłustą, ulaną świnia do końca swojego życia!? Tak bardzo nie możesz się powstrzymać? Okej, śmiało. Jedz ile chcesz, tyj i czuj jak tluszcz rośnie na całym ciele. Popatrz na te piękne, chude dziewczyny
Czy one wyglądają jakby się obrzerały jak ty? No właśnie. One wyglądają jakby w ogóle nie jadły
Więc weź się w garść, co jak co, ale nie jedzenie nie jest tak trudne.
OGARNIJ SIĘ
Wpadłam na pomysł, że wymyślę zasady których będę musiała przestrzegać od poniedziałku (żeby zacząć od początku tygodnia)
myślę, że wyjdzie mi to na dobre
Zasady :
Ćwiczenie przynajmniej -200 kalorii
picie min. 1.5l
jedzenie Max. 500 kalorii
Raz w tygodniu dzień dla metabolizmu, oraz fast
nie jedzenie od 20.00-6.00
jedzenie dużo warzyw i owoców
W szkole jedzenie jedynie jogurtu naturalnego
Raz w miesiącu robienie cassi na włosy
codziennie robienie instalingu
systematyczne uczenie się
Zawsze porządek w pokoju
Jeśli jeszcze coś wymyślę to oczywiście to napisze
Trzymajcie się chudo! ❤️🦋


Mój początek z Aną
Byłam u mojej cioci na wakacje, nie robiła normalnego jedzenia tylko jedliśmy same fastfoody
Przytyłam 6kg i zrobiłam się ulana, a gdy wróciłam do szkoły patrzyłam na te wszystkie szczupłe dziewczyny. Przypomniałam sobie jak przed wakacjami stare koleżanki mi powiedziały, że zawsze byłam najchudsza w klasie i nigdy nie przytyje. Zaczęłam wspominać czasy gdy byłam chuda jak przecinak i zrozumiałam, że czas zacząć się odchudzać.
Przeglądałam internet aż znalazłam stronę motylków, zaczęłam czytać i uznałam, że to brednie, że wystające kości wyglądają strasznie
Po namyśle poszukałam najmniej restrykcyjnej diety i o dziwo schudłam. Z czasem zaczęły mi się podobać wystające kości, zaczęłam jeść mniej, ćwiczyć coraz więcej. Pewnego dnia gdy czekałam na autobus spotkałam dziewczynę. Widać było, że już dawno jest z Aną i w tedy zrozumiałam, że chce wyglądać jak ona.
!!ZREBLOGUJ DOPISUJĄC SWÓJ POCZĄTEK Z ANĄ!!
Mój początek..
Byłam ubrana w top i jeansy, czekając na moją koleżankę która sie przebierała usłyszałam
-„ja nie moge ubrać topu, ja jestem za chuda” powiedziała śmiejąc się przelatując mnie wzrokiem od góry do dołu
Nagle pękło coś we mnie
-czy ja jestem za gruba
-źle wyglądam
-ona wygląda lepiej
-nie powinnam tego ubierać
-jezu fałdka mi wystaje
-obleśna
takie myśli od września 2 lata temu stały się moją codziennością. Drastyczne odchudzanie, jedzenie 300/400 kcal na początku było jak- heeejj jest dobrze, chudnę i nie jestem głodna. Niestety zaczęły się napady z którymi się zmagam do teraz.
Uważajmy co i komu mówimy, nigdy nie wiadomo czy może go/ją to skrzywdzić..
Dobra dzisiaj było wsm łatwiej, dużo chodziłam i dużo spaliłam haha
Zjedzone: 554kcal
Spalone: 692kcal
Wypite: 3l
Bilans: -138kcal
Jestem zadowolona w chuj😎
Dobrego wieczoru motylki🦋
Prawie zemdlałam parę razy dzisiaj, zapomniałam leków do koleżanki i to jeszcze wszystko podbiło, aleeee zrobiłam fasta na dobę wiec chociaż to
Zjedzone: 899 kcal
Spalone: 361 kcal
Wypite: 3l
Bilans: 538 kcal








Thinspo
Dobra dzisiaj było wsm łatwiej, dużo chodziłam i dużo spaliłam haha
Zjedzone: 554kcal
Spalone: 692kcal
Wypite: 3l
Bilans: -138kcal
Jestem zadowolona w chuj😎
Dobrego wieczoru motylki🦋
Prawie zemdlałam parę razy dzisiaj, zapomniałam leków do koleżanki i to jeszcze wszystko podbiło, aleeee zrobiłam fasta na dobę wiec chociaż to
Zjedzone: 899 kcal
Spalone: 361 kcal
Wypite: 3l
Bilans: 538 kcal








Thinspo
Opowiem jak zwykle co się działo dzisiaj hah
Ogólnie wchodzę na nowe leki, które w ulotce mają że skutki uboczne to nudności i jadłowstręt, tak więc to bardzo pomaga nie jesc bo jak tylko popatrzę na jedzenie to robi mi się nie dobrze, a jak cokolwiek zjem, to nie będę mówić co się dzieje, żeby nikt nie był zniesmaczony
Zjedzone: 789 kcal
Spalone: 626 kcal
Wypite: 4l
Bilans: 163 kcal
Dobrej nocy motylki🦋❤️
O pinterest simplesmente...






The way I relate to them is concerning. I’m cooked.
I've got it under control

The fear of gaining weight is eating me from the inside.